O tych obowiązkach musisz pamiętać zimą. W przeciwnym razie grozi ci wysoki mandat!
Zima to czas, który wiąże się nie tylko ze świętami Bożego Narodzenia, lepieniem bałwana czy szusowaniem na nartach. To także wiele uciążliwości związanych z warunkami atmosferycznymi, a także obowiązki, które dotyczą tej pory roku. Warto pamiętać, że w przypadku niewywiązania się z nich, mogą grozić nam poważne konsekwencje, a brak znajomości obowiązujących przepisów nie jest żadnym usprawiedliwieniem, ani "okolicznością łagodzącą".
O tych obowiązkach musisz pamiętać zimą. W przeciwnym razie grozi ci wysoki mandat!
Zima wiąże się przede wszystkim z dodatkowymi obowiązkami dla właścicieli nieruchomości i uczestników ruchu drogowego. Jeżeli nie znamy przepisów, możemy zapłacić bardzo wysokie kary. Warto dodać, że w 2023 roku doszło do podwyżki mandatów za wykroczenia drogowe, a wśród nich znalazły się sankcję za jazdę nieodśnieżonym samochodem. Konsekwencji mogą spodziewać się również zarządcy i właściciele nieruchomości, którzy mogą zapłacić wysokie kary, gdy nie wywiążą się ze swoich obowiązków.
- Warto być na bieżąco z przepisami i wiedzieć, jakie ma się obowiązki w związku z posiadaniem nieruchomości czy korzystaniem z auta – tłumaczy Beata Puchalska, ekspert Intrum. - W przeciwnym wypadku grożą wysokie mandaty, na których zapłatę mamy mało czasu. Ich opłacenie może być szczególnie trudne, jeśli mamy dopiero co za sobą wydatki świąteczne albo spłacamy zaciągnięte wcześniej zobowiązania. Według danych Intrum około 7 procent zadłużonych ma zaległości właśnie z tytułu mandatów.
O czym należy pamiętać zimą? Jakie obowiązki spoczywają na nas o tej porze roku? Sprawdźcie na kolejnych slajdach.
Jazda nieodśnieżonym samochodem
W 2023 roku wzrosły wysokości mandatów za jazdę nieodśnieżonym autem. Od teraz prowadzący pojazdy zapłacą nawet 3000 zł kary, jeżeli przed rozpoczęciem jazdy nie oczyszczą auta ze śniegu.
Warto zatem pamiętać nie tylko o dokładnym oczyszczeniu szyb ze śniegu i lodu, ale także usunięciu zalegającego śniegu z dachu, maski, a także wszystkich świateł i tablic rejestracyjnych.
Odśnieżanie auta na włączonym silniku
Wielu kierowców odśnieża auto na włączonym silniku, nie tylko po to, by rozgrzać wnętrze samochodu, ale także, by odmrozić szyby. Lepiej tego nie robić. Mandat za włączony silnik na postoju, podczas gdy kierowca oczyszcza swój samochód ze śniegu, może wynieść nawet 300 zł.
Brak elementów odblaskowych po zmroku
Ten przepis obowiązuje wprawdzie przez cały rok, jednak to właśnie w okresie zimowym ten obowiązek jest szczególnie ważny ze względu na szybko zapadający zmrok. Zgodnie z art. 11 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, pieszy, który porusza się po drodze po zmierzchu poza terenem zabudowanym, powinien używać elementów odblaskowych w taki sposób, aby był widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Ten wymóg nie obowiązuje, jeśli dana osoba porusza się po drodze dla pieszych lub drodze dla rowerów. Mandat za złamanie tego przepisu wynosi 100 zł. Co więcej, warto korzystać z elementów odblaskowych nie tylko ze względu na przepisy, ale przede wszystkim, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo na drodze.
Nieodśnieżenie chodnika przed posesją
Nie każdy ma świadomość, że właściciel posesji ma obowiązek usunięcia śniegu, błota i oblodzeń na odcinku chodnika, który graniczy z jego działką. Istnieje jednak wyjątek: jeśli pomiędzy działką a chodnikiem znajduje się pas zieleni, za odśnieżenie odpowiada gmina. Przepis ten wynika z artykułu 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Wysokość kary została określona w artykule 117 Kodeksu Wykroczeń i może to być grzywna do 1500 zł lub nagana.
Na tym jednak problemy odpowiedzialnego za odśnieżenie chodnika mogą się nie skończyć. Z bardzo poważnymi konsekwencjami trzeba się liczyć, jeśli efektem niedopełnienia obowiązków będzie wypadek pieszego. W przypadku, gdy upadnie on na zaśnieżonym lub oblodzonym chodniku i odniesie szkodę, może żądać zwrotu kosztów leczenia, rehabilitacji, a także zadośćuczynienia.
- Nie każdy właściciel posesji zdaje sobie sprawę, że jego obowiązkiem jest odśnieżanie chodnika. Nie oznacza to jednak, że musi on obserwować przez całą dobę opady śniegu i reagować nawet w nocy. W takim przypadku może się tym zająć rano. Nie warto ignorować tego przepisu. Sądy w sprawach, w których doszło do wypadku na zaśnieżonym lub oblodzonym chodniku orzekały kary w wysokości nawet dziesiątek tysięcy złotych – mówi Beata Puchalska, ekspert Intrum.
Zwisające z dachów sople
Obowiązki właściciela posesji nie kończą się na odśnieżeniu chodnika. Bezpieczeństwu przechodniów zagrażają również zwisające z dachu sople. Ich usunięciem może się zająć straż pożarna, ale robi to głównie w przypadku, gdy zwisają z budynków użyteczności publicznej. Jeśli jednak chodzi o domy jednorodzinne, tego obowiązku powinien dopełnić właściciel. Jeżeli tego nie zrobi, musi się liczyć z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.
W tym przypadku również właściciel odpowiada za ewentualne szkody, które zostaną wyrządzone przez sople. Poszkodowany może skierować sprawę do sądu, który dokona oceny i ustali ewentualną wysokość odszkodowania.
Kulig za samochodem
Dla wielu osób ciągnięcie sanek przez auto może wydawać się znakomitą atrakcją dla dzieci, ale to bardzo niebezpieczne. Poza tym Prawo o Ruchu Drogowym wskazuje, że jest to zabronione, tak samo jak ciągnięcie osób jadących na rolkach czy hulajnodze. Zgodnie z art. 86 Kodeksu Wykroczeń grozi za to grzywna. Mandat wynosi do 500 zł, a poza tym można otrzymać 5 punktów karnych. Poważniejsze konsekwencje spotkają kierowcę, jeśli podczas kuligu dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu albo śmierć. Wtedy grozi nawet kara pozbawienia wolności do lat 8.