
Nigdy nie rób tego na siłowni!
Właściciele siłowni coraz częściej decydują się na stanowcze kroki wobec osób, które nagminnie łamią regulamin i psują atmosferę w klubie. Nie chodzi tylko o nieumyte hantle czy głośne rozmowy przez telefon. Niektóre zachowania są na tyle rażące, że skutkują natychmiastowym usunięciem z obiektu, a nawet zakazem powrotu. Sprawdź, czy przypadkiem nie popełniasz jednego z grzechów głównych siłowni! Znajdziesz je na kolejnych slajdach.

Nieprzestrzeganie zasad higieny
Pot zalewający maszyny, brak ręcznika i nieczyszczenie sprzętu po sobie to absolutny brak szacunku dla innych.

Używanie siłowni jako planu zdjęciowego
Robienie zdjęć i nagrywanie filmików bez pytania innych o zgodę to pogwałcenie prywatności i częsty powód skarg.

Rezerwowanie sprzętu na długo bez ćwiczeń
Zajmowanie maszyny tylko po to, by scrollować telefon? Nie, to nie kawiarnia.

Agresywne lub wulgarne zachowanie
Krzyki, przekleństwa, złość na sprzęt lub współćwiczących – taki "styl bycia" to prosta droga do wyproszenia.

Nadmierne epatowanie ciałem i strojem
Zbyt skąpy strój czy ostentacyjne zachowanie mogą być odbierane jako nieodpowiednie w przestrzeni publicznej.

Podrywanie na siłowni
Komentarze, zaczepki, „niewinne” propozycje – siłownia to nie randkownia. Przekroczenie granicy może skutkować interwencją obsługi.

Niszczenie sprzętu i brak szacunku do mienia
Rzucanie hantlami, uderzanie ciężarami czy nieprawidłowe korzystanie ze sprzętu to nie tylko zagrożenie, ale i kosztowny problem dla klubu.

Brak obuwia zmiennego lub ćwiczenie boso
To nie tylko kwestia estetyki, ale też bezpieczeństwa i higieny – zarówno twojej, jak i innych.

Zbyt głośne rozmowy lub odtwarzanie muzyki bez słuchawek
Siłownia to nie dyskoteka. Każdy ma swoje tempo i preferencje – warto o tym pamiętać.

Ćwiczenie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających
To nie tylko nielegalne, ale i skrajnie niebezpieczne. W takim stanie możesz wyrządzić krzywdę sobie i innym.