Z taką sytuacją można się spotkać m.in. na Bramie Portowej, gdzie tablice zostały ustawione nie tylko w połowie przystanku, ale też pomiędzy wiatami, które skutecznie zasłaniają informacje o przyjazdach. Pasażerowie muszą przejść przez pół przystanku, często przeciskając się między innymi oczekującymi, by dowiedzieć się, za ile minut przyjedzie np. tramwaj linii nr 8, gdyż odczytanie tej informacji z początku przystanku jest po prostu niemożliwe. Tak jest zarówno na przystankach zlokalizowanych w ciągu ul. Wyszyńskiego jak i na al. Niepodległości przed "Posejdonem". Natomiast na przystankach po przeciwnej stronie placu, na wysokości biurowców i gmachu Poczty Polskiej, tablice są już ustawione w zdecydowanie bardziej widocznym miejscu.

Na problem niewidocznych tablic zwrócił również uwagę szczeciński radny Patryk Jaskulski, który wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.

"Mieszkańcy zwrócili uwagę, że jedna z wirtualnych tablic jest ustawiona pomiędzy wiatami, co sprawia, że jest zasłonięta i korzystanie z niej jest utrudnione" - czytamy m.in. w interpelacji.

Radny pyta również czy istnieje możliwość przestawienia ich przed wiaty, by były bardziej widoczne dla pasażerów i o orientacyjny termin realizacji tego zadania.

Jaka będzie odpowiedź i czy włodarzom miasta zależy na komforcie pasażerów komunikacji miejskiej? Przekonamy się najprawdopodobniej w ciągu najbliższych tygodni.

Warto dodać, że Brama Portowa to nie jedyne miejsce, gdzie tablice są niewidoczne dla pasażerów. Ten sam błąd powtórzono również na placu Rodła, podczas niedawnej przebudowy.

Na tym przystanku udało się ustawić tablice tak, by były widoczne dla pasażerów.

Niewidoczna tablica na Bramie Portowej

Niewidoczna tablica na placu Rodła

Niewidoczna tablica na placu Rodła