Chcieli pochwalić się swoimi zdolnościami plastycznymi, okazali się pospolitymi wandalami. Trójkę nastolatków, którzy dokonali wielu zniszczeń w różnych częściach miasta, czekają poważne kłopoty. Pseudografficiarze wpadli na gorącym uczynku. W ich zatrzymaniu pomógł policyjny pies Karzeł.
Efekty "twórczości" nieletnich pseudografficiarzy, w postaci zniszczonych elewacji pokrytych nieestetycznymi bazgrołami, można było spotkać w różnych częściach Szczecina. Pierwszy z wandali wpadł w ręce policjantów na Niebuszewie. Mimo próby ucieczki, szybko został zatrzymany i trafił na komisariat, skąd odebrał go tata.