Badanie alkomatem pokazało, że miał on ponad jeden promil alkoholu w organizmie. To jednak nie było jedyne jego przewinienie. Podczas czynności okazało się, że ma on już zatrzymane prawo jazdy za kierowanie pod wpływem alkoholu.
Wkrótce 37-latek będzie tłumaczył się ze swojego zachowania przed sądem.