Szczecin w PRL. Powstaje wyjątkowe muzeum. "Będą firanki w oknach i landrynki"

Na powierzchni blisko stu metrów kwadratowych powstaje jedyna w swoim rodzaju wystawa, która dla jednych będzie sentymentalną wycieczką do czasów młodości, a dla innych oryginalną lekcją historii.

- To tematyczna wystawa dotycząca historii społecznej i kultury materialnej z lat 1952-1989 - mówi Justyna Machnik, przewodniczka miejska i pomysłodawczyni muzeum "Szczecin w PRL". - Szczególnymi względami będzie obdarzony Szczecin – jego miejsca, kultura, zakłady pracy, marki. Znakomitości, z których słynęło miasto. Ponadto pokazanie typografii, wzornictwa, designu, w tym trendy wyposażenia wnętrz, przedmioty codziennego użytku. Zmierzenie się z fenomenem kultowości, zjawiskiem nostalgii.

Wszystko zaczęło się kilka lat temu, od spacerów "Szczecin szlakiem PRL", które obejmowały "kultowe" miejsca w Śródmieściu, czyli m.in. "Pasztecika" czy pizzerię "Piccolo", które działają od dziesięcioleci. Jednym z elementów trasy turystycznej była również wystawa, która mieściła się na zaledwie 18 metrach kwadratowych. Eksponatów "z epoki" jednak przybywało, stąd zrodził się pomysł stworzenia muzeum.

- Moje zbiory to tysiące wyłącznie oryginalnych przedmiotów z okresu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, od guzika po meblościankę - mówi Justyna Machnik. W jej zbiorach są również przedmioty codziennego użytku, ale także elementy wyposażenia sklepów, zakładów usługowych, biur czy placówek kulturalnych. - Planowanych jest kilka tematycznych stref: Szczecin (miejsca, zakłady pracy, towary, smaki, muzyka, sztuka), mieszkanie (duży pokój, kuchnia, łazienka), dzieciństwo, gabinet prominenta partyjnego, handel, rzemiosło, sport i wypoczynek - dodaje.

Muzeum wciąż jest w tzw. "fazie organizacyjnej". Trwa urządzanie lokalu, aranżacja wnętrz, rozstawianie eksponatów. To wszystko wymaga ogromu pracy, ale także pieniędzy. Stąd zrodził się pomysł na "zrzutkę" na portalu wspieram.to.

- Kosztorys na najbliższą przyszłość przewiduje zarówno zakup materiałów, gablot, jak i zlecenie usług projektowania i wykonania - mówi Justyna Machnik. - Nie obędzie się bez neonu, ścianek działowych, stolarza, spawacza, czyszczenia dywanów, poligrafii, itp. A nawet prac montażowych na wysokości, gdyż jedna ściana jest mocno strzelista.

Każdy może więc dorzucić swoją "cegiełkę" do stworzenia kolejnej atrakcji turystycznej na mapie Szczecina. Darczyńcy mogą również liczyć na nagrody. Więcej szczegółów na stronie zbiórki na portalu wspieram.to.

Kiedy będzie można odwiedzić muzeum "Szczecin w PRL"? Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, nastąpi to już niebawem.

- Chciałabym je otworzyć jeszcze latem 2021 roku. W sierpniu, a najpóźniej we wrześniu - mówi pomysłodawczyni muzeum. - W początkowym okresie będzie czynne w poniedziałki, piątki, soboty i niedziele.

Ekspozycja będzie stale się zmieniać, wraz z kolejnymi "dostawami towaru". Justyna Machnik zapowiada również różne ciekawe wydarzenia, które będą odbywać się w przestrzeni muzeum, m.in. spotkania z gośćmi i ciekawe opowieści o historii Szczecina. A wszystko to w przytulnych wnętrzach - jak "u babci".

- Będą firanki w oknach i będą landrynki na przywitanie - zapewnia pomysłodawczyni muzeum.