Internauci nie pozostawili na autorze anonsu przysłowiowej "suchej nitki".
"Jakby były do tego frytki, to bym brał."
"Płacisz i jeszcze robisz. Idealny pracownik dla każdego pracodawcy."
"No, Panicz całą gębą."
"Interes życia - dej 1000, opłać media i baw bombelki i kotka."
"Czyli szuka darmowego sługi, który jeszcze będzie płacić za wynajem mieszkania. Normalnie szansa i zaraz marzenie każdego człowieka."
"A można było streścić to w jednym zdaniu: szukam sluzacej."
"Rzucam wszystko, całe swoje dotychczasowe życie i zgłaszam się tam."
"Jedyne co mnie przekonuje to kot."
- czytamy m.in. w komentarzach pod wpisami w mediach społecznościowych.