Krzysztof Jarzyna już w Szczecinie! Wkrótce będzie można zrobić sobie z nim zdjęcie

Na razie rzeźba jest szczelnie owinięta folią, a wokół niej stoi ogrodzenie, jednak już niebawem będzie można ją podziwiać w całej okazałości. Krzysztof Jarzyna zostanie odsłonięty i każdy chętny będzie mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Instalacja przedstawiająca legendarnego "szefa wszystkich szefów", postaci, w którą wcielił się Edward Linde-Lubaszenko, to pomysł, o którego realizacji zdecydowali mieszkańcy Szczecina.

Był to jeden ze zwycięskich projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Jego autorem był szczeciński bloger Paweł Krzych. W głosowaniu projekt zdobył 1020 głosów mieszkańców Szczecina.

O tym, jak ma wyglądać instalacja przedstawiająca Krzysztofa Jarzynę ze Szczecina, zdecydowano w drodze konkursu, który odbył się w ubiegłym roku.

Autorkami zwycięskiej pracy są Ewa Bone i Ewa Kozubal, które tak opisały swój projekt:

„Wybrany projekt ma znamiona instalacji rzeźbiarskiej, a nie ujęcia pomnikowego jako takiego. W rozumieniu większości komisji ujęcie pomnikowe jest upamiętnieniem dla osób tudzież zdarzeń wybitnych, Krzysztof Jarzyna jest postacią fikcyjną i jako taka powinna być upamiętniona innymi środkami wyrazu niż bohaterowie historyczni, czy osobowości wybitne - czytamy w uzasadnieniu werdyktu sądu konkursowego. Założenia projektu w warstwie rzeźbiarskiej pozostawiają daleko idącą interpretację postaci fikcyjnej jako fenomenu kulturowego. Figura przedstawiona w formie połowy skorupy z zarysem głowy i nieodzownymi okularami wyraźnie wskazują na Krzysztofa Jarzynę, pozostawiając resztę postaci w domyśle, czyli sferze fikcji, bez bezpośredniego udziału portretu aktora Edwarda Linde-Lubaszenko, a w sposób pośredni wyrażająca cechy nadane postaci filmowej przez wyśmienitego aktora. Dodatkowo dwustronność rzeźby jest bardzo sugestywna i daje się odczytać jako obecność osoby odróżniającej się od reszty społeczeństwa samym swoim nienachalnym bytem - a co ważne nie przyjmując, przy tym postawy superbohatera.”