Zniszczona kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo. Granit kruszy się jak styropian
Stara "poniemiecka" kostka brukowa, którą wciąż możemy spotkać na wielu ulicach Szczecina, wytrzymała, często w niezmienionym stanie, ponad sto lat. Ta, którą obecnie układa się na remontowanych ulicach wytrzymuje kilkadziesiąt... dni! Można się było o tym przekonać m.in. na alei Jana Pawła II, gdzie ekipy drogowców już kilkakrotnie dokonywały poprawek. Kolejnym przykładem jest oddana miesiąc temu do użytku pętla tramwajowa przy dworcu Szczecin Niebuszewo, gdzie kamienne kostki kruszą się jak styropian.
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
"Torowa rewolucja" na szczecińskim Niebuszewie na długo zapadnie w pamięci mieszkańców. Nie tylko ze względu na liczne wpadki w postaci słupów i hydrantów, które stanęły na środku wąskich chodników czy latarni "wchodzących" ludziom na balkony. To także wyjątkowo długi remont rejonu pętli w rejonie dworca PKP, gdzie najpierw na przeszkodzie stanęły niezidentyfikowane instalacje podziemne, a potem konieczna była wymiana nawierzchni na torowisku tramwajowym, gdyż kostka brukowa zaczęła kruszyć się w błyskawicznym tempie, co spowodowało ponowne komunikacyjne odcięcie tej części miasta. To jednak nie koniec problemów z brukowaną nawierzchnią.
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
Pętla tramwajowa przy dworcu na Niebuszewie została oddana do użytku zaledwie miesiąc temu. Wydawało się, że po paśmie niepowodzeń wszystko już będzie zrobione jak należy. Szybko okazało się jednak, że to tylko pobożne życzenia. Kostka brukowa w rejonie torowiska u zbiegu ulic Orzeszkowej i Boguchwały kruszy się, jakby była zrobiona ze styropianu nie z twardego granitu. To jednak nie koniec. W wielu innych miejscach widać już mniejsze lub większe nierówności i spękania, które prawdopodobnie powiększą się w kolejnych tygodniach. Sporo do życzenia pozostawia również sposób przycięcia granitowych bloczków.
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
Na ten problem zwrócił uwagę jeden z mieszkańców i na facebookowej grupie "Piotr Krzystek na mieście" opublikował zdjęcia zniszczonej kostki brukowej.
"Panie Prezydencie, stało się coś, czego nikt nie przewidział nawet w najczarniejszych scenariuszach. Po niecałym miesiącu użytkowania kostka brukowa przy dworcu Niebuszewo popękała" - informuje pan Adam.
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
Pod wpisem pojawiły się liczne komentarze. Internauci nie tylko skrytykowali efekt prac, ale też przypomnieli o innej inwestycji, która również okazała się klapą z powodu złej jakości materiałów i bylejakości wykonania, a mianowicie aleję Jana Pawła II.
"Majster po zdalnym nauczaniu kładł kostkę"
"Chiński granit"
"A co z aleją Jana Pawła? Tam to dopiero kostka pęka"
- czytamy m.in. w komentarzach.
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
Do sprawy odniósł się również sam prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, który skomentował krótko: "Inwestycja jest nieodebrana. A każda usterka będzie egzekwowana".
Krusząca się kostka brukowa na nowej pętli Dworzec Niebuszewo
Czy to jednak uspokoi mieszkańców, którzy są już "uczuleni" na punkcie "chińskiej kostki brukowej". Przypomnijmy, ten materiał został już użyty przy wielu inwestycjach. Poza wspomnianą al. Jana Pawła II, wątpliwej jakości granitem została wyłożona m.in. ulice Jagiellońska i Bogusława. Na tej drugiej, na dużym fragmencie kostki zaczęły się wykruszać, a na jezdni powstał garb. Podobny materiał możemy również spotkać na przebudowanej alei Wojska Polskiego. Tam jeszcze nie stwierdzono żadnych usterek, jednak zgodnie z obawami mieszkańców, może to być tylko kwestia czasu.