Kościół Baptystów w Szczecinie odzyskał dawny blask. To prawdziwa perełka!

Przez całe powojenne dziesięciolecia kamienica przy ulicy Stoisława, w której znajduje się szczeciński Kościół Baptystów, dosłownie popadała w ruinę. Brudny, obdrapany tynk, odpadające fragmenty elewacji - to wszystko odstraszało wyglądem. Dopiero pod koniec drugiej dekady XXI wieku udało się zdobyć środki na remont liczącej sobie prawie 170 lat kamienicy. Elewacja zyskała jasnobeżowy kolor, bogate detale architektoniczne zostały podkreślone bielą.

Renowacji doczekały się również historyczne napisy w języku niemieckim, które nie tylko przetrwały II wojnę światową, ale także wiele lat po jej zakończeniu.

Gruntownej modernizacji doczekały się również wnętrza zabytkowego budynku, m.in. duża kaplica z balkonem, w której może się pomieścić nawet 300 osób.

Po zakończeniu remontu, w kamienicy ma powstać kawiarnia i księgarnia chrześcijańska, a także szkoła języków obcych i centrum wspierania rodziny.

Kamienica przy ul. Stoisława 4 jest jednym z ciekawszych zabytkowych obiektów szczecińskiego Nowego Miasta. Została ufundowana przez członków niemieckiej wspólnoty baptystów w 1855 roku.

Po wojnie mieściły się tutaj mieszkania komunalne i kaplica wynajmowana wspólnie przez baptystów i metodystów. W 2002 roku budynek ponownie stał się własnością Kościoła Chrześcijan Baptystów. Obecnie jest to najstarszy zachowany obiekt baptystyczny w Polsce.

Budynek znajduje się w gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków. Nie został wpisany do rejestru zabytków.

Przez całe powojenne dziesięciolecia kamienica przy ulicy Stoisława, w której znajduje się szczeciński Kościół Baptystów, dosłownie popadała w ruinę.

Brudny, obdrapany tynk, odpadające fragmenty elewacji - to wszystko odstraszało wyglądem.

Zaniedbany budynek ukryty w bocznej ulicy między Bramą Portową i aresztem śledczym, przez dziesięciolecia nie wyróżniał się niczym szczególnym.

Brudny, obdrapany tynk, odpadające fragmenty elewacji - to wszystko odstraszało wyglądem.