"Po analizie okazanych do kontroli dokumentów, karty kierowcy oraz danych zapisanych w tachografie stwierdzono, że kontrolowany wykonywał czynności załadunkowe towaru który przewoził na kacie właściciela firmy" - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Szczecinie.

Kierowca przyznał się do jazdy na karcie swojego szefa, jednak okazało się, że to nie koniec. "Dodatkowo stwierdzono brak wszystkich wymaganych wpisów na karcie kierowcy, a oględziny ładunku wykazały brak jego zabezpieczenia" - informuje WITD.

Za jazdę na cudzej karcie kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem. Niezabezpieczony ładunek skończył się pouczeniem.

Konsekwencje czekają również przewoźnika. Wobec niego wszczęto postępowanie administracyjne, które zagrożone jest wysoką karą finansową.