Trzciny i bagno. Jezioro na szczecińskich Gumieńcach znika w oczach!
Jezioro Słoneczne na Gumieńcach to jedno z najbardziej popularnych miejsc rekreacji w tej części Szczecina. Alejki spacerowe, place zabaw czy siłownie pod chmurką przyciągają mieszkańców spragnionych wypoczynku. Jednak od pewnego czasu stan samego jeziora niepokoi szczecinian. Zbiornik dosłownie znika w oczach. Ogromna część zmieniła się w bagniste trzcinowisko. Wiele osób obawia sie, że jezioro niebawem wyschnie.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Jezioro z niewielką wysepką powstało w latach 30. XX wieku w efekcie prac melioracyjnych. Po II wojnie światowej funkcjonowała tutaj również plaża miejska. Później niewielki akwen popadał w coraz większą niełaskę. Zaniedbane i zanieczyszczone ściekami napływającymi z rzeczki Bukowej jeziorko bardziej odstraszało niż przyciągało. Dopiero na początku XXI wieku tereny przeszły rewitalizację. Zbiornik został oczyszczony, a wokół niego powstały tereny rekreacyjne. Obecnie jest to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc na Gumieńcach. Niestety stan samego jeziora pozostawia wciąż wiele do życzenia. Mimo, iż w ostatnich latach jezioro było wielokrotnie oczyszczane, problem nie został rozwiązany.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
W ostatnim czasie można zauważyć, że jezioro Słoneczne dosłownie znika w oczach. Tam, gdzie jeszcze do niedawna można było podziwiać taflę wody, rośnie gęste trzcinowisko, które pochłania coraz większą część zbiornika. Woda, której widać coraz mniej, jest brudna, mętna i ma nieprzyjemny zapach. Niestety, mimo groźby wysokich kar, do przepływającej przez jezioro rzeczki wciąż wypuszczane są ścieki, m.in. z terenów ogródków działkowych. Jezioro coraz bardziej przypomina bagno i istnieje obawa, że wkrótce zupełnie zniknie.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Temat jeziora co jakiś czas wraca jak bumerang, m.in. w mediach społecznościowych. Kilka tygodni temu jeden z mieszkańców poruszył problem zarastającego zbiornika na facebookowej grupie "Piotr Krzystek na mieście", pytając czy są jakieś plany doprowadzenia jeziora Słonecznego do porządku. Spotkał się jednak z krótką odpowiedzią:
"Jeziorko jest w gestii Wód Polskich"
- odpowiedział krótko prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Rzeczywiście, o ile tereny wokół jeziora należą do miasta i nie budzą większych zastrzeżeń, sam zbiornik znajduje się w kompetencjach państwowej firmy Wody Polskie. Głos w dyskusji zabrał więc dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Marek Duklanowski, tłumacząc, że "temat jest nieco bardziej złożony". Jego zdaniem trzcina pełni tutaj ważną rolę, gdyż jest to zbiornik retencyjny, a roślinność ma za zadanie filtrować wodę, która się w nim gromadzi.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Jak dodaje Marek Duklanowski, miasto musiałoby również zadbać o uszczelnienie zlewni, czyli doprowadzić do zaprzestania zanieczyszczania rzeki Bukowej przez właścicieli działek.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Dyrektor RZGW nie widzi problemu w samym oczyszczeniu dna jeziora, lecz w organizacji tego zadania. Potrzebny jest bowiem teren na tymczasowe złożenie refulatu z dna jeziora, by go osuszyć.
"Wskazaliśmy, że jeśli chce się refulat wywieźć poza teren, to najpierw trzeba go osuszyć. Do tego brakuje miejsca, bo Jeziorko jest obecnie zagospodarowane wokół. Miasto zobowiązało się do wygospodarowania miejsca na tymczasowe umieszczenie bogatego w biogeny refulatu. Nie mamy sygnałów, że cokolwiek w tej materii zrobiono"
- tłumaczy Marek Duklanowski.
Jezioro Słoneczne znika w oczach
Wszystko wskazuje więc na to, że do naprawy obecnej sytuacji potrzebne jest zaangażowanie obu stron, zarówno miasta jak i Wód Polskich. Jezioro wciąż spełnia rolę zabezpieczenia przeciwpowodziowego, jednak jako teren rekreacyjny staje się coraz mniej atrakcyjne dla mieszkańców, którzy chcieliby spędzać wolny czas nad pięknym jeziorem, a nie zarośniętym bajorem. Jak długo to potrwa? Tego wciąż nie wiadomo. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na rozwój wydarzeń.