Jarmarki bożonarodzeniowe w Berlinie
Każdego roku, w okresie przedświątecznym, przyciągają ogromne tłumy. Odwiedzają je licznie sami mieszkańcy, ale także turyści z całego świata. Mowa o jarmarkach bożonarodzeniowych w Berlinie, które są jedną z największych zimowych atrakcji stolicy Niemiec. Jest ich kilkadziesiąt, a na każdym z nich możemy skosztować tradycyjnego grzanego wina czy kiełbaski w bułce. Ile w tym roku zapłacimy za Glühwein i Bratwurst? Czy ceny odbiegają od tych w Polsce, które nie należą do najniższych? Sprawdziliśmy!
Jarmarki bożonarodzeniowe w Berlinie
Sezon na jarmarki wchodzi właśnie w kulminację. Zarówno w Polsce jak i w Niemczech na bożonarodzeniowych kiermaszach można spotkać ogromne tłumy klientów, którzy zaopatrują się w przysmaki, dekoracje i upominki świąteczne, a także korzystają z bogatej oferty gastronomicznej. Jarmarki w Polsce, zwłaszcza w zachodnich regionach, są odwiedzane przez turystów z Niemiec, natomiast Polacy chętnie jeżdżą na jarmarki do Berlina. Sprzyja temu niewielka odległość i wygodny dojazd. Mieszkańcy Pomorza Zachodniego, Ziemi Lubuskiej czy Dolnego Śląska, po około dwugodzinnej podróży mogą znaleźć się w Berlinie, który jest prawdziwym jarmarkowym zagłębiem. Odbywa ich się tutaj kilkadziesiąt, a te najpopularniejsze znajdziemy m.in. w rejonie Aleksanderplatz, PotsdamerPlatz, Breitscheidplatz czy w ogrodach pałacu Charlottenburg.
Ile wydamy na jarmarkach w Polsce i Niemczech?
Na jarmarkach świątecznych w Polsce króluje bigos i pierogi, w Niemczech - kiełbasa w bułce. Wspólnym elementem jest bez wątpienia grzane wino, które cieszy się ogromną popularnością, zarówno w Warszawie, Wrocławiu i Szczecinie jak i w Berlinie, Hamburgu czy Monachium. W Polsce za kubek tego rozgrzewającego napoju zapłacimy od 15 do nawet ponad 20 złotych, natomiast w stolicy Niemiec trzeba przygotować się na wydatek minimum 5 euro. Jeszcze więcej zapłacimy za grzane wino "wzmocnione" np. rumem - to koszt około 7-8 euro. Do tych cen musimy również doliczyć kaucję zwrotną za szklankę lub kubek. W ciągu ostatniego roku ceny raczej nie uległy zmianie, ale warto pamiętać, że jeszcze 2-3 lata temu za kubek Glühwein płaciliśmy niespełna 4 euro.
Nieco mniej zapłacimy za rozgrzewające napoje bez zawartosci alkoholu. W Niemczech kubek gorącej czekolady to koszt około 4 euro, natomiast w Polsce - od 10 do kilkunastu złotych.
Jarmarki bożonarodzeniowe w Berlinie
Na niemały wydatek, niezależnie od tego, po której stronie granicy się znajdujemy, musimy przygotować się, gdy chcemy zjeść Bratwurst czy Currywurst, czyli tradycyjną niemiecką kiełbaskę w bułce. Koszt tej przekąski to średnio 6-8 euro, czyli o około 1 euro więcej niż przed rokiem. Za Bratwurst w polskim wydaniu, który jest dostępny na naszych krajowych jarmarkach, musimy zapłacić około 25 złotych.
Zdecydowanie więcej trzeba zapłacić za bardziej wyszukane dania. W Polsce za porcję swojskiego bigosu, pierogów czy szaszłyka trzeba zapłacić średnio około 30 złotych. Natomiast Niemcy chętnie próbują potraw z różnych stron Europy i świata. Jest to zazwyczaj wydatek rzędu kilkunastu euro.
Większość jarmarków oferuje również dodatkowe atrakcje w postaci karuzeli, lodowisk, a nawet torów saneczkowych. W Polsce za taką przyjemność trzeba zapłacić średnio od 20 do 50 złotych, w Niemczech ceny kształtują się na poziomie od kilku do kilkunastu euro - w zależności od atrakcji.
Ile kosztuje więc wypad na jarmark w Berlinie? Nie licząc kosztów dojazdu i innych atrakcji w postaci karuzeli czy lodowisk, jedna osoba może wydać na samo jedzenie od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu euro. Wszystko zależy od zasobności portfela i apetytu na jarmarkowe smakołyki, a ten zazwyczaj rośnie wraz z ilością wypitego grzanego wina.
Różnice w cenach coraz mniejsze
Czy jest drożej niż w Polsce? Niewątpliwie tak. Jednak w ciągu ostatnich lat można odnieść wrażenie, że ta różnica cen jest coraz mniejsza. Tanio nie jest zarówno na polskich jak i niemieckich jarmarkach, jednak te nadprogramowe wydatki zazwyczaj rekompensuje ten jedyny i niepowtarzalny klimat, który można poczuć tylko raz w roku.