Okazało się, że odpowiedzialność ponosi jedna z firm pogrzebowych, świadczących usługi na terenie Cmentarza Centralnego.
- Sprawcą karygodnego zachowania jest firma "Hades", której pracownicy złamali wszystkie możliwe reguły - informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Po pierwsze, nie powinni prowadzić prac w niedzielę. Kolejna zasada jest taka, że kopiąc grób głębinowy, firmy pogrzebowe mają robić to w taki sposób, aby nie uszkodzić pobliskich grobów czy infrastruktury. Wszystko dookoła powinno być odpowiednio zabezpieczone: odgrodzone biało-czerwoną taśmą i zawsze należy ustawiać tablice ostrzegawcze.