Na chwilę obecną nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Niewykluczone, że mogło dojść do podpalenia. Zdaniem właściciela, wszystkiemu winne są... oszczędności. Oświetlenie na promenadzie w nocy jest wyłączane. Panują wręcz egipskie ciemności, co jest pożywką dla wandali. W ustaleniu okoliczności zdarzenia pomocny może okazać się zapis z kamer miejskiego monitoringu.