Gdyby to był 1 kwietnia, można byłoby pomyśleć, że to żart primaaprilisowy. Ale to nie jest żart. I chociaż cała sytuacja wydaje się nieco komiczna, powodów do śmiechu zdecydowanie nie ma. O tym jak wygląda smutna rzeczywistość, można się przekonać odwiedzając okolice skrzyżowania ulicy Arkońskiej i Wszystkich Świętych, gdzie prawie gotowe jest otoczenie przystanku SKM Szczecin Niemierzyn. Tylko otoczenie, bo samego przystanku nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie.
Budowa Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej to jedna z najbardziej oczekiwanych i jednocześnie najbardziej "skompromitowanych" inwestycji komunikacyjnych ostatnich lat w aglomeracji szczecińskiej. O ile samorządy w miarę planowo wywiązują się ze swoich zadań, to część kolejowa wciąż napotyka na ogromne problemy. Prace prowadzone są w ślimaczym tempie, do tego stopnia, że istnieje realne zagrożenie utraty ponad półmiliardowej dotacji z Unii Europejskiej.