"Zamiast niedziałającej fontanny będzie zielono a i będzie miejsce na scenę"

- informuje na Facebooku urząd miasta.

Donice mają nawiązywać formą do tych, które znajdują się na placu Zamenhofa.

Szczecińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przygotowuje dokumentację projektowo-kosztorysową i specyfikację techniczną. Projekty mają być gotowe już na wiosnę, wówczas ogłoszone zostanie postępowanie na wykonanie niezbędnych prac.

Internauci różnie zareagowali na ten pomysł. Jedni chwalą zmiany i cieszą się, że w miejscu niedziałającego wodotrysku pojawi się element, który poprawi estetykę deptaku, inni podchodzą do tego pomysłu dość sceptycznie, wytykając władzom miasta lata zaniedbań, które doprowadziły do degradacji fontanny.

"Jakoś tej zieleni nie widzę"

"Dowód szczecińskiego marnotrawstwa i nieudolności. Kto, po co i za ile to zbudował, a potem nie był w stanie utrzymać?"

"Ale za niedziałającą fontannę zapłacili podatnicy, i płacą za kolejne fanaberie władzy"

"Kolejne badziewie, przywróćcie ludziom istniejąca fontannę!"

- czytamy w komentarzach.

W sprawie niedziałającej fontanny na deptaku, liczne interpelacje pisali również szczecińscy radni, zarówno obecnej, jak i poprzednich kadencji. W odpowiedziach byli zapewniani o planach uruchomienia zepsutego wodotrysku, padały również konkretne kwoty dotyczące kosztów naprawy. Do ich realizacji jednak nigdy nie doszło.