Cała trójka dotarła na Wały Chrobrego, gdzie podziwiali m.in. pomnik Herkulesa walczącego z Centaurem. Gdy zaczepiali przypadkowych przechodniów, pytając o zabytkową rzeźbę, okazało się, że nikt nie mówi po polsku! Mimo braku znajomości języka, Jacek próbował w jakiś sposób porozumieć się ze swoimi rozmówcami, co chwilami prowadziło do komicznych wręcz sytuacji.
- Dla Dżejka nie ma barier żadnych... nawet językowych. "Pagawarim", "poszprechamy", "poingliszujemy", ale zawsze się dogadamy! - skwitowała Dagmara.