To jedyna zachowana w tej części miasta przedwojenna budowla. Kamienica przy ul. Malczewskiego 34 przez wiele lat popadała w ruinę. Na szczęście ten smutny widok przeszedł już do historii, a inwestycja powoli dobiega końca. Mimo, iż fasada zabytkowej kamienicy wciąż jest zasłonięta rusztowaniem, można już zobaczyć pierwsze efekty.
Kamienica przy ówczesnej Birkenallee powstała pod koniec XIX wieku i była jedną z wielu w gęsto zabudowanym kwartale ulic. Podczas II wojny światowej niemal cała okoliczna zabudowa obróciła się w gruz. Cudem ocalał tylko jeden przedwojenny budynek, który został otoczony współczesnymi blokami mieszkalnymi i galerią handlową.
Wskutek braku remontów, znajdująca się w miejskich zasobach kamienica popadała w coraz większą ruinę, a lokatorzy wyprowadzali się. W lipcu 2016 roku miasto sprzedało nieruchomość prywatnemu inwestorowi, który nawet zaczął remont, jednak z dnia na dzień tempo prac malało, aż w końcu na placu budowy zrobiło się pusto. W 2018 roku budynek po raz kolejny zmienił właściciela. Nowy inwestor nie tylko zapowiedział remont zabytkowej kamienicy, ale również jej rozbudowę o "doklejone" do jej ścian budynki, co sprawiło, że całość zaczęła być określana przez mieszkańców mianem "kanapki".
Obecnie można już podziwiać nie tylko nowe budynki, ale też fragment odnowionej elewacji zabytkowej kamienicy. W kolorystyce zastosowano odcienie brązu. Odtworzone zostały również detale architektoniczne. Wciąż trwają prace wewnątrz budynku. Inwestycja ma zostać oddana do użytku jesienią 2023 roku.
Na kolejnych slajdach znajdziecie nie tylko aktualne zdjęcia z placu budowy, ale także archiwalne fotografie zabytkowej kamienicy przy ul. Malczewskiego 34.