Jak informują inni pacjenci placówki, agresywny mężczyzna miał uderzyć jedną z pielęgniarek i rzucić się z nożem na lekarza. Na pomoc zaatakowanemu medykowi ruszyło kilka osób z personelu, a także inni pacjenci. Doszło do szamotaniny. Napastnik w pewnym momencie stracił przytomność. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł.

Oficjalne śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Szczecin-Prawobrzeże.

- Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci pacjenta tego szpitala. Drugie postępowanie dotyczy podżegania do usiłowania zabójstwa pokrzywdzonego będącego lekarzem tego szpitala - mówi w rozmowie z "Super Expressem" prok. Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - W ramach prowadzonych przez prokuraturę postępowań będą gromadzone materiały dowodowe, mające na celu wyjaśnienie zarówno przyczyn jak i przebiegu oraz okoliczności tego zdarzenia.

Jak dodaje rzeczniczka prokuratury, przeprowadzono oględziny na miejscu zdarzenia i zabezpieczono ciało mężczyzny do sekcji zwłok. Nie zatrzymano żadnej osoby i nie postawiono żadnych zarzutów.